ZBUNTOWANY ANIOŁ

Wioletta Wójcik

w niewoli uczuć odtrąconych

stłumionym buntem z głębi duszy

milczeniem które nas zniewala

i gniewem który łzy osuszy

zawiścią zdrada niepokojem

ucieczką w ciszę która rani

i tą nadzieją odrzuconą

że nas mamona nie omami

paryskim er na końcu zdania

dla podkreślenia wizerunku

i tym proroctwem co odsłania

dla innych twego brak szacunku

tym wszystkim co się w smutku mieści

fałszem dusz zbytnio rozmodlonych

i zwyczajnością która nie śpi

wśród cnót na ołtarz wystawionych

tym wszystkim co nas nie raz drażni

a nie raz wręcz do zdrady pcha

tym wszystkim rzucam w twoją stronę

tym wszystkim rzucam w stronę zła

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Wioletta Wójcik
Wioletta Wójcik
Wiersz · 9 maja 2019
anonim