Z PAMIĘCI

abc

[ Z pamięci co będzie gdy się stanie ]

 

Dmuchawce i zawilce polne

krzewy głogu grób Tristana

i Izoldy Wiatr im grzywy

rozczochrał na łagodnych

garbach padołu Opodal broszki

z pereł i koralowego ukwiału

wyrwanego z kontekstu

 

Chmur pacierzowych w kształcie

lanych klusek na mleku

Ciepłych słów w interakcji

podmiotu z podmiotem

Wiatr przysiadł ryży seter

na klepaku rynku wielkim

 

który pamiętał swetry

Szetlandy w których chodzić

nie chciałem i skalara

rybkę księżycową co żaglowała

w sklepie zoologicznym

To miasto antropomorficzne

jest perłą

 

Po śmierci słońce jak wór

jutowy włosienny Księżyc

stanie się czerwony jak krew

pomordowanych fok A ich jęk

który rozbrzmiewa Będzie

częścią mojego jęku

w chwili usunięcia

 

Więc jestem przed burzą

wiosenno - jesienną pośród nimby

Nim zniknę zwinę zwój

Twarz ujrzą oczy zamknięte

patrząc na obrazy

w ich świetlną głębię

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
abc
abc
Wiersz · 29 kwietnia 2019
anonim