Bez monet na oczach

Paweł Lewandowski

Zdrajcy wczorajszego
zapisani w pierwszej linii szwadronu
w miejscach gdzie nie trzeba klęczeć
i ziemia odpoczęła.


Wyspowiadali się w łańcuchach na szyi
we krwi ostatniego dnia
a pasożyty przeżarły światło
- nieistotne zgromadzenia i wiece.


Na stosach tli się błogosławieństwo
nie ma znaczenia której z grup społecznych
wyciągają wachlarz nekrologów
zapisali tam nas


przykryli bagnem bez monet na oczach.
 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski
Wiersz · 14 kwietnia 2019
anonim
  • Konrad Koper
    Emocjonalny, kunsztowny !!

    · Zgłoś · 1 sekunda temu
  • Arian
    Aby pisać wielkie myśli trzeba mieć do tego leb na karku.
    Nie każdy może A więc lepiej stonować

    Przychodza do szkół różne buble genetyczne oczekując, że nauczyciel zrobi z nich inteligencję.

    · Zgłoś · 1 sekunda temu
  • Paweł Lewandowski
    Dziękuję :). a co do ciebie arian szkoda słów, nie będę nawet tego komentował, szkoda nasycać twoje ego.

    · Zgłoś · 1 sekunda temu
Usunięto 2 komentarze