gdyby tylko
każdy miał zdolność
kłamać o sobie samym
jak przy pierwszej rozmowie
o sporcie, kawie i abstynencji
gdyby tylko dało się ot tak
bez większego wysiłku
być osobą fotografii
którą każdego dnia
misternie kreujesz
wznieść się
na wyżyny swej inteligencji
prowadzić dyskurs
o molekułach
hiperglikemii
monopeptydach
landszaftach
i wakacjach w Tajlandii
o ramenie zjedzonym na dzisiejszy lunch
o niewykorzystanych metrach kwadratowych
swojego mieszkania
i sercu w stanie deweloperskim