Czar

Konrad Koper

Milczenie i gwiazdy.

 

Słyszę opadający liść,

„siedem mil stąd…”

Jestem w wielu miejscach.

Patrząc na „iskry” doświadczam absolutu…

 

Wróżko moja przerwij czar nocy

i rzuć inne zaklęcie.

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 20 lutego 2019
anonim