na zawsze

Yaro

nie dostajemy nic na zawsze
prócz życia wiecznego

 

dzieli wiele różnić 
dzielące człowieka mury 
spalone mosty 

 

kurtyna opadnie 
oby nie za późno

 

warto walczyć
lecz lepiej złożyć broń 

 

śmierć przejściem 
kawałkiem drogi 
mostem na drugi brzeg
ciepłym spojrzeniem w oczy 

 

westchnąć złapać wdech
zadając pytanie po co tak wiele
złoto diamenty lecz
bez wody pustyni życia

 

niezmierzonej nie przejdziemy
dokąd gonitwa prowadzi 

bardziej duchowo
człowiek winien rozwijać się
zgodnie z naturą trwać

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 6 stycznia 2019
anonim