misterium skończone

gothar333

  patrz...

  tędy przebijał się promień

  twą niewinność rozjaśniając chmurną

  tam obaw krwią ociekał posąg

  aż pewności stałaś się blaskiem

  i wyszedłem w twej chwale

  nagłego upojenia rażony konwulsją

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
gothar333
gothar333
Wiersz · 14 grudnia 2018
anonim