abecadło głazów - mgławica

Marek Kielgrzymski

minerały kłamstwa i utopie

przestrzenie światła lśniące znamiona istnienia

wszystko wchłonie w siebie ten

który żyje

 

noc

w pół obrotu zarzucam lasso blasku

kształt i wyrównanie dotyk i cios

rwanymi szarpnięciami dostojny

rozgwieżdżony strzęp południa

 

Oceń ten tekst
Marek Kielgrzymski
Marek Kielgrzymski
Wiersz · 8 grudnia 2018
anonim