czy jeszcze spotkam cię kiedyś
taką samą, prawdziwą, jedyną
tyle lat karmię się wspomnieniami
co niektórych nie wolno odtwarzać
istnieją jednak w naszych aktach
poupychane w terabajtach nieskończonej pamięci
co odkrywa wciąż nowe
pełne pieśni na ustach chwile
wiedziałaś, że żaden ze mnie kawał drania
cieszyłaś się moim szczęściem
ja twoim bezwzględnie do bólu
uważnie zawsze słuchałaś
o moich muzycznych podbojach
o trochę ciekawszym życiu
może pozazdrościłaś ?
nigdy nie zrozumiem dlaczego
wypowiedzianych słów już nie cofnę
co ponoć gryzły twą duszę
tak właśnie chciałaś kochana ?