znieczulony
słucham muzyki coltrane'a
myślę o nieśmiertelności,
o jej istocie
czy to w ogóle możliwe.
Nawet sam Coltrane
nic o niej
nie wiedział
pomimo, że został Bogiem
jeszcze za życia
może dlatego ćpał...
Ciepły deszcz wpędza
miasto w stan śpiączki,
pracownicy nadmorskich knajp
ślepną od wpatrywania się
w jaskrawe zwierciadła.
menele okupują przystanki
a jehowi zwijają interes
sprzed ruchliwych skrzyżowań.
Gdy pada deszcz
miasto pogrążone jest
w śpiączce,
wpatrzeni w krople
łatwo poddajemy się
przeszłości,
tak, że mamy ochotę
dołączyć do kropel i
spadać,
nie myśląc już o niczym.
zerwani z kagańca
Popraw literówkę w :"menele okupuja przystanki ".
Poczytam Twoje kolejne utwory.
- jeżeli brak tytuła, to winno (zastępstwo) wyglądać "poprawnie"