Zapukała bieda

Irena Świerżyńska

 

Zapukała tam dziś bieda

ona wszystko 

wokół sprzeda

serce 

ręce i myślenie

nie zostawi nic

nawet zerwie złotą nić

złudzenia

ogoli tak do bólu

czy 

odsłoni wyścig szczurów

pycha wszędzie się rozpiera

dookoła wciąż

uwiera

boli gniecie całą jaźń

teraz jesteś tylko paź

wokół samych królów masz

uczucia poszły spać

nie budzą się z senności

mają kosze obfitości

dziś

a wczoraj

ktoś tu był

 

czy zostawił 

tylko pył.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 30 października 2018
anonim