Vanitas

abc

Z miłości do boga

 

„Postawił mi ołtarz z głazów ułożony,

Każdy kamień na ołtarzu jest teraz jak szkło,

Czerwony krwią świeżą ofiarowanych bydląt,

Zawsze wierzył Ottar w Asynje”

 

Podnosi na duchu

zapiera dech w piersiach

tak piękny mógłby być tylko

klejnot Brisingów

naszyjnik bogini Frei

wykonany przez krasnoludów

ze Svartalfheimu

za który zgodziła się oddać

każdemu osobno

 

Urzekające piękno u oczodołów

stworzona na nowo

puszka

twarzoczaszka z jamą gębową

młoteczek kowadełko strzemiączko

moje lśniące zęby

inkrustowane diamentami

i platyną

 

Tworzywo

„najlepszym przyjacielem kobiety”

najbardziej pożądane

na świecie

bo wieczne jak

marketingowy majstersztyk

trzy w jednym

blask prestiż pewnik

bez skazy cudownie błyszczy

wszystkimi kolorami tęczy

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
abc
abc
Wiersz · 19 października 2018
anonim
  • abc
    Dzięki, no cóż współcześnie ze skupieniem to lipa, no chyba że dzieło warte jest sto milionów dolarów, a tutaj hm, zęby moje kupione na pchlim targu, a jak wiemy pożąda się diamentów i innych drogocennych kruszców a nie prawdziwej tkanki, dla tego zamienniki sztuki cieszą się takim dużym wzięciem na rynku. ;-)

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Konrad Koper
    Bardzo ciekawy, ale wymaga skupienia…

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • abc