Mari Huana

Yaro

płynął czas 
dorośliśmy by walczyć z systemem 
najgorzej w życiu człowieka gdy upadamy 
najgorszy jest lęk przed niewiadomą 
rozładować się nie ma gdzie 
młody niepewnym czuje się lecz wie że  
  
czas to pieniądz  
pieniądz to alkohol  
alkohol to szczęście  
marihuana bardziej podnieca  
każdy wie każdy pali gdy chce  
odlecieć jak ptak odlatują ptaki 
na dole pomiędzy niebieskimi kogutami 
  
zero agresji  
 no stres 
upłynnić dziś chcę emocje złe 
zadymić pół miasta 
dym jak mgła  
ogarnia nas 
serca radosne  
kochajmy się bez końca  
szczęście życiem toleruje cię 
słońca tyle w i tak pełnej głowie 
  
czas to pieniądz  
pieniądz to alkohol  
alkohol to szczęście  
marihuana bardziej podnieca  
każdy wie każdy pali gdy chce  
odlecieć jak ptak  odlatują ptaki 
na dole pomiędzy niebieskimi kogutami

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 14 października 2018
anonim