piosenka zafascynowana

Grzesiek z nick-ąd

zaszumiały się rozstaje i obrazy

a ty tańczysz jakby jutro nie istniało

uśmiechnięta aż do granic mojej twarzy

i do oczu i na usta i na całość

 

rozedrgało się listowie i igliwie

a ty śpiewasz jakby grał ci polny konik

tak radosna jak ja cały przeszczęśliwy

chociaż niemy chociaż ślepy choć bez dłoni

 

 

więc nie mów mi panie poeto

bo taki ci ze mnie artysta

że nie wiem na przekór estetom

jak miłość wyznać

 

 

rozsypały się kółeczka w pustym tłumie

ty madonna od spokojnych słów na rany

wierzysz że jak jestem to na pewno umiem

być przytulnym i być ciepłym i kochanym

 

rozjechały się tramwaje po zajezdniach

ty czarowna jak stóg siana który płonie

wierzysz że jak jestem to na pewno

mam dwie nogi i dwa serca i dwie dłonie

 

 

lecz nie mów do mnie murarzu

gdy rosną mi mury na słowach

i nie wiem jak ciszą na twarzy

dom ci zbudować

 

 

za każdy twój śpiewny taniec

za każdy twój śpiew dziewiczy

będzie nam podarowane

to czego się już nie liczy

 

gdy jeden sen za daleko

wymknął się spod tęsknych powiek

wiemy że warto poczekać

bo miłość to dobry człowiek

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 31 sierpnia 2018
anonim
  • Konrad Koper
    Ma przesłanie. Wiersz obrazowy i metaforyczny i dłuższy od moich !! 6

    · Zgłoś · 6 lat temu