projekcje

Jacek JacoM Michalski

czarny samochód z białą kobietą

w środku tak właśnie w środku

kulawy pies śmieje się z paradoksu

 

niewolnicy kolorów

na czarnobiałym celuloidzie

zmieniają cyfrowo przeszłość

krew już nie jest ciemna

rozpasana czerwień ubarwia śmierć

 

czy wiesz dlaczego woda to cisza

nie otwieraj oczu

przy dnie chłód rozproszy samotność

szara przestrzeń wybuchnie w obrazach

zanim pochłonie cię światło

 

we wnętrzu łupiny orzecha

są wszystkie dobre światy

kulawy pies jest tam królem ciepła

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 20 sierpnia 2018
anonim