Niesprawiedliwość z nieba

Nehusztan

Światłość wypełnia serca oddanych Panu.

Miłość zamiera nastaje chciwość.

Uśmiech maluje się na twarzach naszych duchowych doradców.

Blask jaki bije od naszego Pana oślepia jego przeciwników.

Jeden grzech, których ich wszystkich na zawsze potępia.

Wszelka niesprawiedliwość krzywdzi i w złym świetle stawia ich imiona.

Wśród grzesznych ludzi prowadzą walkę, żeby wbić się w ich łaskę.

Wszelka udręka dosięga tego kto do walki po miecz sięga.

Koszmary nocne, mary to ich narzędzia do wprowadzenia swojej władzy.

Służba ludzka radość im przynosi, oddawaj pokołony i czćij najwyższego z nich.

Dane będą Ci łaski wszelkie jakie tylko zapragniesz.

Niech nowy dzień zaowocuje w nowe zmiany, zmień  swoje życie i podążaj za wskazówkami.

Słowo się rzekło sługo mój będzie Ci dane.

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 3 głosy
Nehusztan
Nehusztan
Wiersz · 15 sierpnia 2018
anonim