Kolumbowie / niepamięć

Jacek JacoM Michalski

 

Kolumbowie / niepamięć

 

za oknem cienie

chłopców z Czaty i Miotły

patrzą tak smutno

czapkę mam w rękach

głowę pochylam

a usta szepczą przepraszam

 

zamiast na sztandarach

dziewczęta z Zośki i Pięści

wolałyby się odbijać

w oczach wnuków

widzieć spod Parasola

jak rosną wolne pokolenia

 

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||

 

szyjemy nową historię

łamiąc słowa spisane

przez Topora i Bugaja

niepomni ich ofiary

i żadne deszcze co jak litość

nie zetrą polskich flaczków

z rynsztoków Chrystusa narodów

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 3 głosy
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 31 lipca 2018
anonim
  • Beata Igielska
    Widzę i odczytuję nawiązania do pokolenia Kolumbów i ich twórczości, ale jest to mój konik, więc w tej kwestii jestem szczególnie wymagająca.
    Jak dla mnie - zbyt dosłownie i pobieżnie, stąd niska ocena. Pozdrawiam:)

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Katowicki Pierrot
    Wspaniały wiersz!

    · Zgłoś · 6 lat temu