ETHNIC WAVE

radio

w chłodnym pokoju schroniska
słucham wiadomości radiowych

w górach dalej padają deszcze

mokną wsie i miasteczka

a zapomniani słowiańscy bogowie

rozdzielają zioła na napary
i przędą ręcznie włókna
na srebrne nici polnych miedz


jestem w Karpatach Wschodnich
jak te ulewne deszcze w górach
a słowiański duch unosi się tutaj
nad naszymi głowami i wlewa
nam chłodne strugi deszczu
za kołnierz i moknie cały bagaż
więc mógłbym tak iść jeden dzień
lub dwa ale już ani dnia dłużej

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
radio
radio
Wiersz · 27 czerwca 2018
anonim
  • radio
    ok, dzięki.
    pomyślę...

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    "jestem (...) jak ulewne deszcze

    a taoistyczny duch unosi się (...) nad mgłami i wlewa
    (...) za kołnierz"

    ...to nie jest sugestia a wyłuskanie spoiwa


    (linki najlepiej wlepiać razem z tekstem, wtedy są aktywne)

    · Zgłoś · 6 lat temu