Kobieta na statui

Tomasz Kucina

 

 

 

widziałam w was puste oczy. białka [przedskoku]. odwinięte przez nadir. gdzie

ziemi puls jak nerw przez jądro przetlił w ułamku sekundy. byłam widziałam

stoję i czekam. czas wieku popiersia na pługach cokołów

zredlonych czołem czasu. przebrnęłam. owijam w całun mlecznych oczodołów

pajęcza mgła od ptactwa w przelocie grzmi jeszcze. a tam

na dole ja sama broczę w połogu łopotu. pomiędzy szumem a ciszą. wam czuwam

jak tamta ubrana w symbole. na wyspie Liberty opromieniałam świat

 

 

ile mozołu. trzysta pięśdziesiąt cztery stopnie. na biegun wiekuisty

creative writing of poems Daniela Bourne'a przenika przez skurcz macicy

piorun rozpruwa deltę koryta rzeki. nie stałam tam. mentalnie. na skraju

dumnego posągu. nie. to było tylko za wcześnie o jeden parsek do szczęścia

 

Tomasz Kucina
Tomasz Kucina
Wiersz · 15 maja 2018