Owoc...

1i2n3d

skąd taka pewność
że idziesz po właściwej drodze
gdzie marsz jest melodią
pilny ku przestrodze 



na górze jest niebo
a w nim kołyszą się planety
dosięgnąć swojej gwiazdy
potrzeba tupetu

bo on to charakter wykuty za młodu
podkowa pamięta ile potrzeba było trudu
teraz zawieszona nad drzwiami twoimi
wlewasz szczęście do niej owocem dorodnym

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
1i2n3d
1i2n3d
Wiersz · 2 maja 2018
anonim