Oda do "ż"

Grzesiek z nick-ąd

Ach, ty nie moja od dawna już żono: 
od kiedy łono twoje podzielono, 
od kiedy wdzięki twe do swojej ręki 
wziął chłopiec piękny dla własnej udręki. 

Ty jesteś mojej wolności wyrazem, 
moją przestrogą i prawdy nakazem, 
Bo mnie nauczyłaś, w języku szkolona, 
że żona bez "żet" to już tylko ona.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 21 kwietnia 2018
anonim