nieznajomość

Jacek JacoM Michalski

nitka na serca

nawinięta czekaniem

wżyna się w puls

 

ma w oczach brak jej obrazu

jak wzór wzoru na szybie

malowany mrozem

 

tysiąc lat stąd w domu za rogiem

gdzie dzieci czekają na obiad

ona nuci ich piosenkę bez twarzy

 

nitka z serc

odwija się donikąd

w dwa inne rytmy

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 3 głosy
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 15 marca 2018
anonim