Sztuka latania

Błażej Szuman

 

Śniąc często z łatwością wzbijam się w powietrze,

nad miastem jak orzeł bez zbędnych wymachów

na świat patrzę z góry i przecinam przestrzeń

jak książę przestworzy na tym świata dachu.

 

Opór nie istnieje, wiatr mi nie jest wrogiem

chociaż mówić łatwo -milczeć jednak wolę

i mógłbym zamienić się na zawsze z Bogiem,

gdy tak pięknie z góry świat widać na dole.

 

Lecz gdy sen się kończy i na ziemię spadam,

i świat ten oglądam mierząc go na nogach

z mojej perspektywy prawdę wam powiadam,

że sztukę latania oddam w ręce Boga.

 

 

Oceń ten tekst
Błażej Szuman
Błażej Szuman
Wiersz · 2 marca 2018
anonim