glany

Yaro

depczą moje glany
nie jeden koncert przetrzymały 
nie jednego okopały 
w nich zakochany

skóra na kościstym szkielecie
muzyką naćpany 
zaciska pięści zagryza wargi

zbuntowany oderwany od mamy
ktoś wzniecił iskrę nienawiści 
pod ląd tolerancji nowej generacji 

(szkic)

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 2 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 24 lutego 2018
anonim
  • Katowicki Pierrot
    Tutaj akurat ani się nie zamyśliłem, ani nie rozbawiłem, może temu, że moje Martensy to nie glony Pozdrawiam

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Yaro
    swoje wiem...

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    "Yaro godzinę temu zgłoś wolę swoje gnioty niż twoje dopieszczeńce bezduszne sztywne gnioty gramatyczne ..."

    ...tobie sprawia trudność pisanie, a co dopiero mówić o "ripostach" oraz czytaniu ze zrozumieniem. pojęcia nie mam co bierzesz, ale chopie bierz połowę bo pieprzysz jak na mękach
    - proponuję zakupić podręczniki 4-6 SP i zasięgnąć potężną dawkę wiedzy

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Yaro
    wolę swoje gnioty niż twoje dopieszczeńce bezduszne sztywne gnioty gramatyczne ...

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Mithril
    ...grafomański gniot

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • Konrad Koper
    Ciekawy !! Choć nie całkiem ładny, ale ma w sobie pewien urok.

    · Zgłoś · 6 lat temu