~ W BARWACH SEPII… EPI TAPHIOS PUSTYnnyCH NEKROPOLII

Krzysztof Maria Szarszewski

 

 ~ W BARWACH SEPII… EPI TAPHIOS 
       PUSTYnnyCH NEKROPOLII
 
Pod sklepieniem świata nieboskłonu 
W Plejad deszczu meteorów 
Katakumby… puste komory grobowe 
Plątaniny dusznych korytarzy
Labiryntów klaustrofobie 
W mocy klątw tajemnych szponów 
 
W jupiterach sceny życia
Za śmierci kurtyną
Kamiennego sarkofagu
W skalnej groty zdobnym grobie 
Miłowanych, wszechpotężnych…
Nieśmiertelnych faraonów
I panów stworzenia… w jednej osobie 
 
Próżno szukać tu ich szczątków
Obnażonych smutno kości
Ułomnych, ludzkich słabości
Bogów w bólu zaschłych twarzy
Zbezczeszczonych… marnych resztek
Rozkutanych z pośmiertnych bandaży
 
Żywym ja… w Ramzesa grobie 
Lata śniłem ich legendy
Odkrycia Howarda Cartera 
Rozkochany w ich historii 
Zaczytany w tonach tomów 
Bogów grobów i uczonych… czczonych 
Herodota… Cerama… Homera
 
Gościć w Nubii… gościć w Tebach 
Śnić na jawie jak w hipnozie 
Poczuć starożytny Egipt 
Ziścić  talizmany marzeń… mogę
Martwą dotknąć treść historii 
Jak amulet namaszczony
Wonnościami lazurowej glorii
Pachnidłami żon królewskich 
Jak kochanek Nefretete
 
Pośród orłosępów czarnych
Egipskich, ruskich, germańskich
Dumny… bo na piersi biały orzeł 
Wspaniały… ułański 
 
⊰Ҝற$⊱………………………………………………… Giza ~ 8 października '1O                                                                                                             

 

https://www.youtube.com/watch?v=dP-XAYPzKKY&t=8s

 

Oceń ten tekst
Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 19 lutego 2018
anonim