zastane nierozchodzone

Małgorzata Bobak

 

 

nie wiem kiedy jestem najprawdziwsza
mija mnie tyle czasu a miłość unika jakby uważała 
że powinnam zająć się czymś pożyteczniejszym

 

w półśnie uczucie wyraża siebie po mistrzowsku 
gra w niewielkich epizodach a wielkie role zawsze spieprzy 
 

i tak każdego dnia miesza się komedia z tragedią
brakuje reżysera dyrektora artystycznego 
garderoby a księgowej nie trzeba
 

z braku czasu przebiłeś ofertę telefonicznie 
choć potem okazało się że po prostu miałeś trochę drobnych
na zbyciu

 

upchnij mnie w jakimś kącie 
dłonie  posłużą za wieszaki na koszule

z niedopranymi kołnierzykami

 

Małgorzata Bobak
Małgorzata Bobak
Wiersz · 18 lutego 2018