Chowańce

Małgorzata Bobak


 

 

ludzie pytają kim jestem  

 

kiedy przyszłam na świat
zerwano kilka kwiatków i śpiewano na ulicy
 

ojciec stawiał

więc zostałam przyjacielem
wszystkich jego kumpli w mieście 
 


nie starczało sił by płakać

odwagi by budzić wszystkich w nocy 

śmiałości by chwalić się

postępami w siadaniu i chodzeniu
nowymi mlecznymi zębami

 

potem obmyśliwałam  jak schować butelkę
kilkanaście lat dorastałam do tego zadania

 

na koniec

do czapki niewidki
 

 udało się 

 

 

 

Małgorzata Bobak
Małgorzata Bobak
Wiersz · 13 lutego 2018