pożar

Jacek JacoM Michalski

my wszyscy szarzy ludzie nie czujemy ognia

choć skórę włosy i rzęsy obejmują płomienie

palimy się bezwiednie podsycając bezczyn

zanim odbierzemy piekącą codzienność

ochłodzi nas mróz i śnieg dalekiej Syberii

zwęglone powieki nie oddzielą od tego

czego tak bardzo staraliśmy się nie widzieć

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 20 listopada 2017
anonim
  • Anonimowy użytkownik
    Artur Aniol
    Myślę, że bierność niektórych jest druzgocąca. Zwłaszcza na pewnych etapach historii. Dwa lata temu z niecierpliwością czekałem na statystyki dot. procentu "chętnych" do brania udziału w wyborach. Jak wiemy wypadły fatalnie. To jeden z czynników, który doprowadził do obecnego stanu. Przypominam sobie jak ważne było dla mnie oddanie głosu w Konsulacie RP w Toronto. Dla mnie, może nieprawdziwego Polaka.

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    Beta
    Hm....niby kto nas podpala, czy się sami podpalamy ?

    · Zgłoś · 7 lat temu