Samotna, niewyraźna, lecz kolorowa
wypełnia cię kolor tej jesieni, idziesz przez las
mijasz po kolei, oblicza słabe postacie,
ubrane w szmaty,
są zagubione w tym lesie całym,
brak istnienia w nich widać
są zjawami odeszły lecz tkwią
w tym lesie całym.
jesteś na polanie zagęściło się liśćmi,
tańczyły na wietrze bez granic,
i krążą postacie które liczą dni,
do końca swego losu.
wypełnia cię kolor tej jesieni --> dorzucasz do pieca, żeby czytelnik zrozumiał
mijasz po kolei, oblicza słabe postacie, ubrane w szmaty, --> ???
w tym lesie całym, --> a co to za zbitka?
brak istnienia w nich widać --> jak wygląda brak istnienia? jak bełkot?
są zjawami odeszły lecz tkwią --> i w tym momencie poddaję się
w tym lesie całym. ---> polszczyzna nie jest zbyt trudna, więc zacznij od podstaw.