spowiedź alkoholika

Yaro

po pracy konicem września
żona dręczy mnie 

-dlaczego pijesz
-bo urodziny mam w lutym
(ja widziałem ona nie )

 

w kościele ta sam rozmowa przy konfesjonale z księdzem 

-już nie będę ale pożycz mi 
drogi książę sorry księdzu
(albo jakoś tak )
-chyba że podarujesz wino z Sycylijskich wzgórz 
które kryje się w zakrystii o posmaku Etny ranem


-widziałem dawaj je 
-oszaleję nikt nie da napić się 
-znieczulica


a choroba postępuje 
niewinnie zaczyna się i rozwija się błyskawicznie 
nie ma czasu na przeszczep

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 29 września 2017
anonim
  • Yaro
    dokładnie Tadeuszu

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    Tadeusz z Filadelfi.
    Pytaja sie Ruskow, “Czemu wy tak duzo pijecie?”
    “Bo nie mamy powodu aby nie pic”.

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Yaro
    humoreska nie myl z pierdołami

    · Zgłoś · 7 lat temu
  • Mithril
    ..gigapierdoły

    · Zgłoś · 7 lat temu