upływ

Jacek JacoM Michalski

jakkolwiek by nie patrzeć

umieram ale jeszcze pożyję

czas mnoży się wewnętrznie

nieskończenie dzieląc

w pętli gramofonu zdziera

płytę do przezroczystości

 

skaczę z bzdury na bzdurę

nabity w nadzieję

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry+ 3 głosy
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 27 września 2017
anonim