piosenka o codziennym bluesie

Yaro

bieg myśli nie pozwala usnąć
zamknięty obieg krwi
wysokie ciśnienie dokucza dziś
 
stres jeży włosy na głowie
natręctwa i złe wspomnienia 
wybudzają ze snu
patrzę w okno widzę świat podły
i opętanego ojca 
co bił w amoku po alkoholowym 
 
nachodzą cieplejsze  dni
odchodzą ludzie
 nowi rodzą się z nadzieją
na lepsze czasy 


zatrzymani w niewoli w kieracie 
obiegamy świat
oddalmy się od prawdy
łatwiej służyć złu niż dobrym być
niż słuchać słów  Boga

 

Oceń ten tekst
Yaro
Yaro
Wiersz · 10 czerwca 2017
anonim