Zoo

Konrad Koper

   

     

      Zoo spis treści

 

  1. Początek – piktogramy.
  2. Porwanie.
  3. Statek
  4. Stacja
  5.  Planeta
  6. Zoo
  7. Społeczeństwo
  8. Kultura
  9. Fizyka
  10. Szarak, religia, zdrowie.
  11. Stworzenie człowieka - inne cywilizacje…
  12. Zasługa-powrót.
  13. Zmiany

       

 

 

 

                 Zoo

1)

Świat obrodził w piktogramy. Trwał spór dotyczący przyczyny zjawiska : wielu (łącznie ze mną) opowiadało się za oszustwem. Niektórzy przyczynę widzieli w zjawiskach naturalnych. Przybywało tych, którzy utożsamiali je z działalnością sił wyższych albo kosmitów. Nie brakowało naukowców mających wywrotowe teorie : przesłanie od obcych, czy ich żart. Ostatnia hipoteza sprawdziła się.

2)A

Moją pracą i fascynacją jest fotografika.  Dzień przed wyjazdem na wakacje kpiłam z koleżanki , która pokazywała zdjęcia Ufo. ( W życiu uznawałam to, czego doświadczyłam. W wierze wyznawałam zakład Paskala.)

2) B

Następnego dnia wyruszyłam sama w podróż, była 9.00. Ponieważ spieszyłam się, zjechałam na autostradę i wyprzedziłam wszystkie samochody.  ( Była 14.00) Jechałam sama przez pole.  Nagle zobaczyłam błysk i straciłam świadomość. Odzyskałam ją w nocy pod lasem.  Widziałam dziwne światła i obiekty. Po chwili znów straciłam świadomość.

3)

Znalazłam się na statku kosmicznym wraz z trzema osobami. Byliśmy w specjalnej komorze. Zostaliśmy podobnie porwani. Z dwoma Rosjanami i Francuzem rozmawiałam po angielsku.                                  Na ekranie ukazywali się „obcy”, zwracali się do nas posługując się ludzką mową ( co nas zdziwiło.)  Kosmici są niscy, mają duże głowy i posiadają cztery palce. Ich wygląd zgadza się z naszym wyobrażeniem.  „Obcy nas karmili i zapewnili rozrywkę. Poinformowali nas, że udajemy się na ich planetę. ( Zamieszkują ich wiele.) Wkrótce mieliśmy być teleportowani.

4

Po teleportacji znaleźliśmy się na stacji kosmicznej . Przypomina wirującą „ość”. Jest ona przysłonięta kloszem i panuje na niej sztuczna grawitacja. Kosmici umieścili nas w komorze pełnej ziemskich roślin i nas karmili. Przeprowadzali na nas bezbolesne i bezinwazyjne badania. Na ekranie oglądaliśmy ich gwiazdę, dwa księżyce i planetę. Gwiazda przypomina słońce, księżyce są nieco mniejsze od naszego. Planeta z dala była podobna do Ziemi. ( Nieco ciemniejsza.) Dowiedzieliśmy się, że kosmici i ich planeta są zbudowani między innymi z krzemu. Skład atmosfery : 10% tlenu, 50% azotu, 38% helu       i 2% argonu.

5

Gdy zbliżaliśmy się do planety, oglądaliśmy ją przez szybę. Najpierw zobaczyliśmy morza, lądy, góry i ogromne mosty między szczytami, wyspami i kontynentami. Potem otworzył się widok na wielopoziomowe lasy, ogrody, miasta. Były one pełne świateł i luster. Następnie zobaczyliśmy piktogramy ukazujące między innymi gry i postacie różnych inteligentnych istot. Rozpoznałam ludzi    i grę w szachy. Spoglądaliśmy też na czarne kropki. Kosmici poinformowali nas, że są to siłownie grawitacyjne – źródło darmowej energii. Gdy przelatywaliśmy nad miastem, podziwialiśmy „obcych” latających przy pomocy małych plecaków.  Na antymaterię. Zapamiętałam też pewien szczegół – brak przewodów elektrycznych. Energia jest przenoszona przez promieniowanie elektromagnetyczne. Najbardziej urzekły mnie fajerwerki umieszczone na księżycach…

6

Zostaliśmy przydzieleni do różnych „ogrodów zoologicznych” według posiadanej siły i zdrowia . ( Nie cierpiałam na żadną chorobę.) W moim „ obozie” było wielu ludzi. Mieliśmy tam skrajną wygodę : posiadaliśmy wymyślne rzeczy i rosły ziemskie rośliny. Oglądaliśmy nawet filmy, dotyczące całej galaktyki . „ Telewizor” był holograficzny. Wiedzieliśmy, że jesteśmy podglądani za pomocą „kamery”. (Była ona umiejscowiona w każdej rzeczy.) Co jakiś czas podchodziliśmy do „przejrzystej ściany” i nawiązujemy kontakt z kosmitami. Naszymi obowiązkami były też rywalizacja i uprawianie sztuki.

 

7)

Z „telewizji” dowiedziałam się dużo o kosmitach. Najpierw wspomnę ogólnie i w skrócie o ich społeczeństwie.   Cywilizacja liczy ponad milion lat, jest położona na wielu planetach. Od dawna mówią oni jednym językiem słuchowym i węchowym. Istnieje jedno państwo i prawo. Systemem jest skrajny socjalizm. Kosmici tworzą duże rodziny – według pokrewieństwa i przyjaźni. Myślą bardziej o społeczeństwie niż o sobie i wyplenili prawie zło. ( Większe jest karane śmiercią.) Kosmici żyją według maksymy : „ Czy ty dobry jesteś ?” Ćwiczą się nawet w empatii. Nie panuje ścisła równość materialna.   (Nawet jest cząstkowe dziedziczenie.) Kosmici ograniczyli ilość posiadanych dóbr . ( Rzeczy deprawują.) Najwięcej pozwolili zasłużonym. Wprowadzili oni też „punkty społeczne”. Dają je słabszym, biednym … Wynagradzają za nie. Kosmici zrezygnowali z wielu wynalazków. Polityka jest wolna od „komputerów” . Zajmują się oni przeważnie sztuką, sportem i walką z słabościami. W wielu zawodach wyręczyły ich maszyny. Zachowali bliską więź z przyrodą.   Zupełnie inaczej wyglądają społeczeństwa nie oparte o materię. (Nie pojmuje ich i na razie pominę.) O religii i o kontaktach z „ istotami inteligentnymi”  wspomnę również w innych rozdziałach.

8

Nie mniej ciekawa jest twórczość kosmitów. Tworzą ją : mowa ( zwyczajna i węchowa), muzyka                i obrazy. Kosmici łączą „rysunki” ( często holograficzne) z muzyką. Najstarszą formą w sztuce są aforyzmy. Kosmici często splatają motywy naukowe i dotyczące życia. Ulubioną ich sztuką są piktogramy, które pokazują również ludziom. Kosmici  żartują i chcą na ziemi utrwalić wizerunek „Szaraka”. W kulturze mają najwięcej zasłużonych. Szaraki podziwiają twórczość wielu cywilizacji. Najbardziej cenią ludzką.

9

Kluczem do zrozumienia fizyki Szaraków jest hasło : „próżnia, materia, informacja, ślad”. Ludzie znają świat na poziomie materii i nie mogą przekroczyć prędkości światła. Nasi kosmici odkryli wiele praw, nie znanych nam, gdy badali próżnię. Wymiar oparty o teleportację umożliwił kosmitom nieskończenie szybkie „przemieszczanie” się. Opanowali całą galaktykę. Bardzo ciekawym pojęciem jest ślad – nauka postuluje, że nie istnieje czas i wszystko można wskrzesić… O teleportację i ślad kosmici oparli wyższą cywilizację- której nie pojmuje. Szaraki posiedli nieskończone źródło energii. Siłownie wytwarzają silne Fale Grawitacyjne, które oddziaływają  z materią. Kosmici zarzucili wiele badań. Niektóre rzeczy zagrażają nim lub są błyskotkami. Dlatego ich cywilizacja chwilami jest podobna do Ziemskiej.

 

10 A

Szarak ma trzy wymiary : materialny, teleportacyjny i mentalny.( Ludzie mają tylko pierwszy i trzeci.) Istnienie „stanów” mentalnych kosmici udowodnili, choć nie są w stanie ich zbadać. Gdy świadomość porzuci świat fizyczny, nie można już wrócić.  Szarak posiadł mądrość : „ skoro istniejesz wiecznie, to na zawsze pozostajesz ze swoim życiem”.

10 B

Szarak ma też naturę materialną. Najpierw wspomnę , że przeprowadził „ samo-modyfikację genetyczną” ( Potem zarzucił tą dziedzinę.) Ma on około metra wysokości , głowę odrobinę większą od ludzkiej i cztery palce – o połowę dłuższe od naszych. U rąk i nóg ma krótkie pazury. Istnieje u niego dwupłciowość. Choć wyeliminował wiele chorób i sprawił, że nie cierpi, nie jest wieczny. Żyje około 160 lat. Jego  chroniczną przypadłością jest padaczka. Ciekawostką jest to ,że ma „narkotyczny sen” .  Prawdziwe narkotyki odrzucił , choć zostawił kilka używek. Miedzy innymi   „niebieskie papierosy” i „mocną kaszę”. Szarak wiążę się płciowo i według przyjaźni. Ma długie dzieciństwo.

11)

Wiele planet zamieszkują cywilizacje. Z reguły mniej rozwinięte niż społeczność Szaraków. Jedna z przodujących jest zła, brutalna i chciwa. Na szczęście „kosmiczni bracia” ( których opisuję) poskromili  ją. Cywilizacja może „wskrzesić” się sama lub przy pomocy innej. Nas częściowo stworzyli Szaraki. Obserwują nas na każdym kroku i chcą później  się ujawnić, gdy będziemy mieli poważne kłopoty lub „odkryjemy” ich obecność.

12

Byłam pozbawiona nadziei , że wrócę na Ziemię. Lecz los się do mnie uśmiechnął. Gdy oglądała mnie grupa kosmitów przez „szybę”, pewien Szarak dostał napadu padaczkowego. Wciskając alarm,  uratowałem mu życie. Okazało się, że jest bardzo zasłużony. Dostałam więc nagrodę. Mogłam być „wyróżniona” albo wrócić na Ziemię. Czyli zostać „w raju” albo znów spotkać się z rodziną . Wybrałam drugie rozwiązanie. Na Ziemie zostałam teleportowana ekspresowo.

13

Choć rodzina nie uwierzyła w „porwanie”, przywitała mnie gorąco.   Nie było mnie na Ziemi przez osiem lat, w tym czasie były dwie straszne wojny. ( Nadal panuje niepokój.)    Ludzie odkryli logikę w piktogramach.- Zwolenników teorii mówiącej o „twórczości kosmitów” było wielu. Na domiar tego naukowcy wysnuli teorie, które przewidują teleportacje dużych ciał.  Jestem przekonana, że kosmici wkrótce się ujawnią.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

               

 

 

                  

 

 

 

                                 

 

 

 

 

 

 

 

 

                        

 

 

 

 

 

 

 

 

 

               

 

 

                  

 

 

 

                                 

 

 

 

 

 

 

 

 

                        

 

 

Oceń ten tekst
Konrad Koper
Konrad Koper
Opowiadanie · 3 kwietnia 2019
anonim