Posprzątaj po sobie

laura

posprzątaj po sobie przed śmiercią , to ważne

mam nowego mopa i mięśnie buciory robocze na rzep
niebieską kurtkę czarny wór we fantazyjne wzory
kilka piw i kota który chodzi ze mną na robote
cała chemia rękawice maski równo ułożone w wózku

idę myć szorować ścierać nic nie zostanie żaden syf
brudne talerze zgniłe resztki padłe skowronki paw
obsrana klatka wszystko ląduje we worze na dnie
mopem ścieram krew płyny ustrojowe piach wszystko

we wiadrze płuczę warkocze ściery dokładnie
nie może zostać na podłodze rozkładu ślad
żółty obłok smrodu wniknął w białe ściany

trudno taki już los najemców psia karma
nie zrobisz z tem nic codzienna porcja
taki los mokra plama pusty trzos nagły trafia szlag
.............................................................................................................................................................................................
przerwa, czas na skręta. zapodział się gdzieś, kot


 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
laura
laura
Dramat · 22 lutego 2019
anonim