W obliczu ludzkiej zagłady.

Krzysztof Kowalski.

Na tym obrazku

przyozdobionym

sierpem i młotem

widać ponurą twarz

Stalina

siedzi ponury na krześle

wpatruje się w obraz Filera

 

Wysłał zaproszenie do wodza

a ten mu odpowiedział ogniem

cóż to była za zniewaga

Ile polało się krwi

widok już nie był taki miły

na jego twarzy pojawiły się łzy

 

Na odpowiedz Filer nie czekał długo

ruskie lwy rzuciły się na czołgi

tryskała krew we wszystkich kierunkach

ciała leżały rozłożone na polanie i w błocie

słychać było trzask pękających kości

rozjechanych przez pancerne kolosy

 

Były wrzaski jęki i płacze

ktoś krzyczał matko ojczyzno

za ciebie przelewam moją krew

bestia wstąpiła w człowieka

to była masowa rzeź

 

Walka o wpływy i władzę na świecie

jedna rasa i jeden ludzki gatunek

resztę trzeba podać eksterminacji

aby pozbyć się wroga

ryczące dzieci i płaczące matki

 

O Boże czy to już koniec

czy człowiek zamienił się w bestię

ludzka krew zalewa całą ziemię

ciała rozrywane są od kul

ludzie czują cierpienie i ból

 

Wojna o co dlaczego

tyle milionów poległych ofiar

dla kogo dla jakiego celu

czy tylko aby zaspokoić

jego chore żądze Filera

 

 

Dlatego zginęło tyle  ofiar 

dlatego przelano tyle krwi

tylko po to by zaspokoić jego pragnienia

by pozbył się lęku i strachu

który był jego cieniem jego koszmarem 

który zamienił naszą ziemię w piekło

który zamienił nasze życie w pył.

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 2 głosy
Krzysztof Kowalski.
Krzysztof Kowalski.
Dramat · 16 lutego 2019
anonim
  • Arian
    każdy utwór antywojenny posiada wartośc samą w sobie

    · Zgłoś · 5 lat temu
Usunięto 1 komentarz